Dziś post szyciowy. Właściwie szycia w nim niewiele, za to cięcia, dziurawienia i prucia owszem. Dziurawe dżinsy już kolejny sezon królują w czołówce ulicznych trendów. W sklepach mamy do wyboru mnóstwo różnych modeli, ale ... po co przepłacać? Przecież takie super trendy rurki zrobić można z wyszperanych w ciucholandzie dżinsów kupionych za 1 zł. Naprawdę warto wybrać się do sh i samemu pokusić się o własnoręcznie wykonane dziurawe dżinsy.
A teraz krok po kroku.
Potrzebne będą:
dżinsy, najlepiej rurki (te z szeroką nogawką można zwęzić więc wystarczy znaleźć takie, które dobrze leżą w biodrach i pasie)
maszyna do szycia (jeśli zwężamy nogawki)
nożyczki
kombinerki lub kleszcze do strzępienia brzegów ( tu radzę zajrzeć do garażu swojego faceta - to kopalnia przydatnych do DIY narzędzi;-))
trochę siły i chęci :-)
Najpierw nasze dżinsy wywracamy na lewą stronę, przykładamy do nich rurki, które fajnie leżą nam na nodze i odrysowujemy kształt nogawki.
Obcinamy i zszywamy na maszynie.
Dół nogawek strzępimy za pomocą kleszczy/ kombinerek ( nie przejmujcie się jeśli słabo się strzępi, po praniu efekt będzie znacznie lepszy)
Następnie przymierzamy spodnie i mydełkiem zaznaczmy linie dziur - na kolanach, na udach - co podpowie Wam fantazja
Za pomocą nożyczek wycinamy niewielkie otwory w narysowanych liniach i rozrywamy je, nasze dziury mają być pokaźne.
Dopełnimy dzieła strzępiąc brzegi dziur.
I tyle. Nasze dziurawe dżinsy są gotowe. Pasują i do szpilek i do adidasów. Koszt - spodnie 1 zł, trochę pracy (strzępienie i robienie dziur znakomicie niweluje stres) i mamy model jak z wybiegu.
A już niedługo na blogu przepis na bardzo szybki, zdrowy i smaczny obiadek - czyli kurczak i spółka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz