Translate

sobota, 30 marca 2013

Easter's rabbits Króliczki

Kochani!Wszystkiego naj, naj, najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych!
Dziś post króliczkowy ;)
A na dole kilka zdjęć moich podopiecznych - malutkich króliczków, które wprawiają swoją radością w doskonały, świąteczny nastrój.
Karmię je ze strzykawki, jeden pije z miseczki, poza tym już wcinają siano, marchewkę, jabłka i suche bułeczki.
Wielkanoc w pełni!!!



czwartek, 21 marca 2013

Litlle wedding dress Sukienka ślubna

      Lawenda, lawenda, lawenda - dla mnie kwiat, zapach i olejek do kąpieli. A od niedawna kolor satyny, którą wybrała narzeczona mojego kuzyna. Powstała z niej sukienka "prawie" ślubna. Właściwie "cywilna", bo przeznaczona jest na ślub cywilny. Beatka chciała coś prostego, przed kolano, poza tymi wytycznymi miałam wolną rękę. Aż sama byłam zdziwiona jak sprawnie i szybko to poszło. Tył marszczony, bo nie było możliwości zrobić przymiarek na kryty zamek, a poza tym Beata po urodzeniu córeczki chudnie i pewnie do dnia ślubu sukienka z zamkiem wymagałaby poprawek, a tak może stracić centymetry, może trochę przytyć, a sukienka i tak się dopasuje.


 Moje nowe, wiosenne nożyczki ;)

  Paseczek pod biustem dodał dziewczęcego uroku.


 Marszczony tył




Jestem zadowolona, mam nadzieję, że Panna Młoda też będzie!

piątek, 15 marca 2013

DIY Sweaters Ciepłe sweterki



W związku ze śniegami, mrozami i wiatrami - trochę cieplejszy post.


      Sweterki, miękkie, otulające, sprawiające, że chłody nie są straszne, każda z nas w swej szafie posiada. Ale ubrań nigdy dosyć ;)! Dzianina zakupiona jeszcze w październiku. Buklowata, niebieska, rozciągliwa minimalnie. Właśnie z powodu jej nieelastyczności trudno było mi się zdecydować co z niej zrobić. W końcu przestałam się zastanawiać i przeszłam do czynów.

     Pierwszy powstała rozpinana narzutka. Jej droga do mojej wizji była kręta - ciągle coś mi się nie podobało, a bezczelny materiał nie chciał się układać po mojej myśli. Potem w pasmanterii nie było guzika, który wpadł mi w oko wcześniej - ostatnia sztuka była pęknięta. Więc ostatecznie poszliśmy na kompromis - ja kupiłam perłowo biały guzik, a tkanina dopasowała się do moich wymagań. Ech, czasem bywa ciężko ;)

Ten cudowny guziczek



Tak wygląda tył - 2 paseczki dla ozdoby
 

     Zaś drugi uszytek z tego materiału musiał być nieco skromniejszy, bo nie zostało go sporo. I tu kolejny kimonowy krój, ale tłumaczyłam, że kocham, uwielbiam i ubóstwiam! Otwory na ramionach to efekt mojej nieuwagi podczas zszywania, stwierdziłam, że czemu nie, będzie ciekawiej. Już przetestowałam - jest cieplutko w tym sweterku, mimo długości rękawów i wycięć ;)







     Zrobiło się cieplej? Już niedługo na pewno wiosna zajrzy do nas!
A póki co, chciałam Was zaprosić na moje aukcje na Allegro  - typowo wiosenne i letnie ubrania, nowe, niektóre mojego autorstwa. Okazyjne ceny! Zapraszam!!!

poniedziałek, 11 marca 2013

DIY Floral summer dress Letnia sukienka w kwiatki

Dziś szybka przeróbka sukienki z sh. Wyglądała jak podomka - duża, nieforemna, taka sobie. Ale te kwiatki - lato na białym tle. Pomyślałam, że coś da się z niej zrobić.
Tak wyglądała przed moimi zabiegami:


 Cudowny motyw kwiatowy...


Obcięłam górę, zwęziłam, wszyłam gumeczkę w talli i sznureczek na przy dekolcie. I już nie mogę się doczekać kiedy zrobi się ciepło.


A już niedługo troszkę cieplejszy materiał w mojej interpretacji.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze!


piątek, 8 marca 2013

DIY acid wshed pastel shorts Tutorial jak zrobić wiosenne, pastelowe szorty z ćwiekami

      Dziś, z okazji Dnia Kobiet kolejny tutorial. Taki mały powiew wiosny.
Białe Levis"y kupiłam jeszcze na wakacjach. Były na mnie za krótkie, ale materiał dobrej jakości, a cena - 
1 zł mówi sama za siebie ;). Zdecydowałam się na szorty w pastelowym kolorze, odbarwiane.
Zatem, zaczynamy.
Potrzebne nam będą:
białe spodnie bawełniane (najlepiej dżinsy),
barwnik do tkanin,
wybielacz i miska,
nożyczki,
coś do obszarpania ( ja ukradłam mężowi obcęgi),
ćwieki,
Spodnie składamy na pół do środka, rysujemy kreskę na dogodnej dla nas długości.


Następnie obcinamy i szorty gotowe.


Obszarpujemy nogawki, obcęgi pozwalają zrobić to naprawdę szybko i sprawnie.


Barwnik rozrabiamy i farbujemy spodenki zgodnie z przepisem na opakowaniu. Wybrałam kolor czerwony, chciałam intensywny kolor, żeby w czasie wybielania uzyskać fajny efekt. Nawet jeśli w czasie farbowania wyjdą Wam jakieś nierówności w kolorze, nie przejmujcie się bo i tak wybielacz zrobi swoje.Wysuszone szorty wyglądały tak:


"Związane" spodenki wylądowały w misce wypełnionej wybielaczem i wodą ( wody dodałam mało, ok.szklanki, wybielacza 3\4 litra).

 

Po całym, godzinnym zabiegu, praniu i suszeniu, by pozbyć się specyficznej woni, spodenki prezentowały się tak:



Został ostatni etap, nabijanie ćwiekami, wybrałam klasyczne, kwadratowe, nie szalałam ze wzorem, chodziło mi o coś prostego i wyrazistego:


Co prawda na prawdziwą wiosnę trzeba jeszcze poczekać, ale by je założyć - warto!
Wszystkiego najlepszego Kobietki!!!

wtorek, 5 marca 2013

DIY floral skirt with ruffle Spódniczka mini z baskinką


       Gdy przeszukiwałam ulubione sh w nadziei, że natknę się na jakąś perełkę, wpadł mi w oko materiał, który wystawał ściśnięty między męskimi spodniami. Ciekawy, kwiatowy print, interesująca faktura tkaniny i jej słuszna ilość, sprawiły, że owe cudo wylądowało w moim koszyku i natychmiast po powrocie domu zostało zmienione w poniższe dzieło ;). Chyba jeszcze nigdy nie miałam tak sprecyzowanych wizji dotyczących danego ciuszka. Zawsze przychodzi mi do głowy mnóstwo pomysłów i w efekcie sama już nie wiem który wybrać.

 
       Zdecydowałam się na mini spódniczkę z falbanką w talii, nie jest to typowa baskinka, jednak wzór jakoś bardziej  komponował się właśnie z taką przymarszczoną wersją. Najpierw wycięłam 2 prostokąty odpowiadające długości mojej spódniczki i 1\2 obwodu bioder. Następnie zszyłam je, nieco zwężając na dole. Potem wycięłam maksymalnie długie 2 paski o długości ok.25 cm. Zszyłam je ze sobą, obrębiłam z jednej strony, a drugi bok sfastrygowałam i dopasowałam szerokością do obwodu spódnicy. Przypięłam szpilkami i przyszyłam falbankę. Ostatni etap to obszycie góry spódniczki czarną, szeroką gumką. Tym sposobem za 1 zł i troszkę pracy stałam się właścicielką takiej oto spódniczki na wiosenny sezon.




A już niedługo tutorial jak przerobić spodnie na fajne, letnie szorty. zapraszam!

sobota, 2 marca 2013

DIY lace top Tutorial jak uszyć koronkowy top




Dziś chciałam Wam pokazać jak niewielkim nakładem pracy można samodzielnie uszyć śliczny top z asymetrycznym dołem.
Potrzebne będą:
koronka lub inny materiał elastyczny (z powodzeniem możecie wykorzystać bluzkę lub koszulkę XXL z sh)
top, który dobrze na Was leży, do odrysowania wzoru
nożyczki, nici, maszyna, pisak i szpilki.



Materiał składamy na pół, prawą stroną do środka (w przypadku koszulki - rozkładamy ją na twardym podłożu). Na materiale układamy nasz top i mocujemy go za pomocą szpilek. Piaskiem obrysowujemy kontury.





Wycinamy wzdłuż narysowanych konturów dodając ok.1,5 cm na szwy. W jednej części pogłębiamy wycięcie na dekolt. To będzie nasz "przód".

Następnie "przód" składamy wzdłuż na pół i pisakiem zaznaczamy wycięcie na dole (w ten sposób dól będzie dłuższy). Wyciąć po zaznaczonej linii.

Mamy już przód i tył, teraz należy zszyć boki i ramiączka za pomocą maszyny.

Kolejny etap to obrębienie dekoltu, podkroju pach i dołu.
I możemy się cieszyć nowym ciuszkiem w szafie. Na pewno taki top sprawdzi się w wielu stylizacjach, a jeśli zdecydujecie się zrobić go jak ja, z koronki możecie mieć pewność, że będzie to modne i bardzo trendy ;)
 A już w następnym poście przeróbka tej spódnicy z sh.
Postanowiłam,że na blogu, oprócz moich własnych projektów i przeróbek, częściej będą się pojawiały tutoriale. może ktoś z nich skorzysta. Jeśli macie jakieś uwagi lub propozycje - piszcie.