Pasta z tuńczyka Tuna breakfast salad

Witajcie po świętach! Wielkanocne obżarstwo sprawiło, że zatęskniłam za prostym, zdrowym jedzonkiem. Za kanapkami. Pasta z tuńczyka jest pyszna i łatwa do zrobienia. Jej wiosenny charakter podkreśla obecność rzodkiewki, zielonego ogórka i dymki ze szczypiorkiem. W połączeniu z tym chlebkiem i kiełkami pasta z tuńczyka jest idealną propozycją na śniadanie.

  

Pasta z tuńczyka

Składniki:
puszka tuńczyka w oleju
pół ogórka zielonego
kilka rzodkiewek
czerwona cebula
ogórek kiszony

dymka ze szczypiorem
2 łyżki jogurtu greckiego
sól i pieprz

Kromki chleba żytniego
Listki szpinaku
Kiełki rzodkiewki

Tuńczyka odsączyć z oleju,warzywa umyć, pokroić w małą kostkę, dymkę posiekać, wymieszać z jogurtem, doprawić solą i pieprzem. Pastę nałożyć na kromki chleba, udekorować szpinakiem i kiełkami.
Smacznego! 

 

 

 

Koniecznie spróbujcie!

Wielkanocne bułeczki Easter buns

     Dziś wrzucam przepis na wielkanocne bułeczki do koszyczka. Ale nie są to byle jakie bułeczki - są wypełnione zdrowymi dodatkami - znajdziecie w nich nasiona chia, jagody goji i płatki owsiane. Taka wersja dla miłośników zdrowego stylu życia.

 

Wielkanocne bułeczki świetnie smakują z konfiturami, dżemami i innymi słodkościami, rewelacyjne są na podwieczorek, z pomidorem i kiełkami. Nadają się jako dodatek do zup czy gulaszy.

 

A oto przepis:

Wielkanocne bułeczki z nasionami chia i jagodami goji

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej tortowej

1 szklanka mąki pszennej razowej

50 g drożdży

1 łyżka miodu

szczypta soli

1/2 szklanki mleka

1/2 szklanki ugotowanej owsianki

6 łyżek wody

2 łyżki nasion chia

1/2 szklanki jagód goji

4 łyżki oleju lub stopionego masła

jajko do posmarowania

1 łyżka suchego maku do posypania bułeczek

Drożdże wymieszać z miodem, wlać 2 łyżki ciepłego mleka i 1 łyżkę mąki. Wymieszać i odstawić do wyrośnięcia. Owsiankę i pozostałe mleko podgrzać, dodać jagody goji i odstawić do napęcznienia. Nasiona chia zalać wrzącą wodą i wymieszać. Wyrośnięty rozczyn, obie mąki, sól, mleko z owsianką oraz mieszankę chia dokładnie wyrobić. Dodać tłuszcz i ponownie dobrze zagnieść ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na 30 min. Po tym czasie zbić ciasto, podzielić na 12 części, uformować okrągłe bułeczki, ułożyć na blasze, zrobić w każdej podłużne nacięcie, posmarować jajkiem i posypać makiem. Ponownie odstawić do wyrośnięcia na 20 min. Piec 20-25 min w 180 st.

Tęczowa babka wielkanocna Rainbow Easter Cake

     Czas na świąteczny przepis. Ciast wielkanocnych jest wiele, ale tęczowa babka z pewnością zrobi furorę na rodzinnych spotkaniach, zwłaszcza wśród najmłodszych. Historia powstania tego ciasta jest krótka - moja mama kupiła foremkę, ja chciałam ją wypróbować, a moja córka chciała tęczowe ciasto. I tak to się zaczęło. Tęczowa babka jest zwieńczona białą polewą z arakowym aromatem - ja za tym smakiem przepadam i to cud, że tyle polewy udało się przetransportować na babkę, bo było ciężko ;-)

 
Ale dość już tego rozpisywania się - czas przedstawić przepis na tęczową babkę wielkanocną, kolorową jak pisanki, słodką jak cukrowy baranek i pyszną jak ...najlepsza babka!
 

Tęczowa babka wielkanocna

Składniki:

Ciasto:

1 kostka masła lub margaryny

4 jajka

1 szklanka cukru

2 1\2 szklanki mąki

3\4 szklanki mleka

1 budyń waniliowy

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

2 łyżeczki proszku do pieczenia

barwniki spożywcze: zielony, niebieski, różowy, pomarańczowy i fioletowy

tarta bułka i tłuszcz do formy

Polewa:

2 łyżki cukru

3 łyżki wody

10 dag masła

4 łyżki mleka w proszku

kilka kropel aromatu arakowego

kolorowa posypka do dekoracji

Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodawać po jednym jajku, następnie partiami dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem i budyniem waniliowym. Stopniowo wlewać mleko, na końcu dodać ekstrakt waniliowy. Ciasto podzielić na 6 części. Do pięciu dodać barwniki i dokładnie wymieszać. Formę na babkę wysmarować tłuszczem i obsypać tartą bułką. Nakładać po kolei po łyżce ciasta każdego koloru aż do wyczerpania składników. Piec 45 min w 180 st. Na polewę zagotować wodę z cukrem, dodać masło i rozpuścić, dodać mleko w proszku i aromat i dokładnie wymieszać. Ostudzone ciasto oblać polewą i posypać posypką.

                                     

 

A już niedługo na blogu pojawi się przepis na bułeczki, idealne do koszyczka ze święconką.

Zupa z kiełków fasoli mung Mung Bean Sprouts Soup

Witajcie w sobotę!

     Choć wiosna coraz bliżej, jak na razie temperatura nas nie rozpieszcza. Łatwo jest zmarznąć, złapać jakąś infekcję albo katar. Taka aura sprawia, że chętnie sięgamy po coś rozgrzewającego. A co lepiej może nas "ocieplić" od środka od aromatycznej zupy z kiełkami fasoli mung? Jakiś czas temu po raz pierwszy rozpoczęłam uprawę kiełków fasolki mung w domu. Efekt był oszałamiający i w związku z tym powstało kilka przepisów właśnie z kiełkami w roli głównej.

 

Dziś pierwsza odsłona - zupa z kiełków fasoli mung - treściwe danie, które spokojnie wystarczy za cały obiad, pikantna, pełna przypraw i warzyw, znakomicie zaspokoi głód i rozgrzeje organizm.

Macie ochotę?




Zupa z kiełków fasoli mung

1 filet z kurczaka

1 batat

2 marchewki

1 pietruszka

1 łodyga selera naciowego

1 cebula

2 garści kiełków fasoli mung

2 ząbki czosnku

1 papryczka chili

kawałek imbiru wielkości kciuka

łodyga trawy cytrynowej

2 ziarna ziela angielskiego

1 listek laurowy

2 łyżki oliwy z oliwek

sos sojowy

sos rybny

sól, pieprz

zielona część dymki

pół opakowania makaronu wstążki

Cebulę i czosnek posiekać, marchew i pietruszkę obrać i pokroić w słupki, papryczkę chili umyć, wydrążyć nasionka i posiekać, imbir obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach. Warzywa podsmażyć na oliwie, zalać 2 litrami wody, dodać cały filet z kurczaka, listek laurowy i ziele angielskie, trawę cytrynową i pokrojony w plasterki seler. Gotować na małym ogniu 40 minut. Batata obrać, pokroić w kostkę, wraz z kiełkami dodać do zupy. Gotować jeszcze 15 minut. Doprawić solą, pieprzem i sosem sojowym oraz rybnym. Podawać z ugotowanym makaronem wstążki, posypaną pokrojoną dymką.

Oczywiście, jeśli nie dysponujecie batatem czy trawą cytrynową, można je pominąć ;-)

Zachęcam Was do spróbowania zupy z kiełków fasoli mung - jest pyszna, zdrowa i ma azjatycki charakter, który przeniesie Was w ciepłe rejony świata ;-)

 

Życzę Wam słonecznego i pysznego weekendu!

Burgery z czerwonej kapusty Red Cabbage Burgers

     Dziś zapraszam Was na burgery z czerwonej kapusty. Chyba wszyscy lubimy fast - foody. Fryteczki, hamburgery, hot- dogi, kebaby...Już dawno doszłam do wniosku, że tego typu dania najlepiej przygotowywać w domu, z produktów wiadomego pochodzenia, wkładając w to serce - wtedy wiem, że na 100 % będą pyszne i zdrowe.

     Moim ostatnim wyczynem w tym kierunku były właśnie wegetariańskie burgery z czerwonej kapusty. Kupiłam sporą główkę i wykorzystałam ją do stworzenia trzech smakowitych i wartościowych dań.

 

Burgery z czerwonej kapusty są aromatyczne dzięki przyprawom, idealnie komponują się z roszponką i pomidorami. W bułce prezentują się bardzo dumnie i apetycznie - nie sposób się oprzeć ;-)

A teraz czas na przepis:

Burgery z czerwonej kapusty

1/2 główki czerwonej kapusty

1/2 szklanki ugotowanej kaszy bulgur

1 duża cebula

3-4 łyżki bułki tartej

1 jajko

1 łyżeczka ostrej musztardy

2 ząbki czosnku

1 listek laurowy

2 ziarenka ziela angielskiego

1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki

1/2 łyżeczki kuminu

1 łyżeczka cząbru

sól i pieprz do smaku

1 łyżka octu winnego

olej do smażenia

Kapustę poszatkować, gotować do miękkości z listkiem laurowym, zielem angielskim, octem winnym i szczyptą soli. Dobrze odcisnąć i ostudzić. Cebulę posiekać i usmażyć na złoto na oleju. Kapustę, cebulę, kaszę zmielić, do masy dodać jajko, przeciśnięty przez praskę czosnek, paprykę, kumin, cząber, musztardę oraz sól i pieprz do smaku. Dokładnie wyrobić, dodać bułkę tartą. Masa powinna być zwarta na tyle, by można swobodnie formować burgery. Jeśli jest za rzadka dodać więcej bułki tartej. Z masy formować burgery, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i nasmarowanej olejem. Burgery posmarować olejem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st C, piec ok.20 min. Serwować w bułce z warzywami.

 

Muffiny ze szpinakiem i mozzarellą Spinach and Mozzarella Muffins

Próbowaliście kiedyś muffinek w formie wytrawnej? Jeśli nie, koniecznie wypróbujcie ten przepis na genialne muffinki ze szpinakiem i mozzarellą! Są świetnym daniem na śniadanie - lekkie, puszyste, soczyste i pełne smaku. Można jeść je na gorąco, można wcinać na zimno. zresztą - trzeba spróbować, żeby wiedzieć jakie to rewelacyjne danie!

 

Muffiny ze szpinakiem i mozzarellą

Składniki:

4 jajka

4 łyżki mleka

1 szklanka szpinaku świeżego

1 cebula

2 ząbki czosnku

szczypiorek lub dymka

1 kulka sera mozzarella

2 łyżki startego sera żółtego np. Grana padano

sól, pieprz, gałka muszkatołowa

olej do smażenia

        Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na oleju razem z posiekanym czosnkiem. Następnie dodać umyty i pokrojony szpinak. Poddusić aż szpinak zwiędnie. Ostudzić. Mozzarellę pokroić w kostkę, szczypiorek lub dymkę posiekać. Jajka ubić z mlekiem, doprawić solą, świeżo zmielonym pieprzem i odrobiną startej gałki muszkatołowej. Wymieszać masę jajeczną ze szpinakiem, mozzarellą i szczypiorkiem. Silikonową foremkę na muffinki (6 sztuk) napełnić masą, posypać wierzch muffinek startym serem. Piec 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st.

 I gotowe! Może zaskoczycie domowników i jutro na śniadanie zrobicie fantastyczne muffinki ze szpinakiem i mozzarellą?

 

A już niebawem będzie przepis na domowy fast food w wersji fit! Zaglądajcie!

Jak zrobić szybki i pyszny obiad czyli Kurczak z marchewką Chicken with carrot

Nowy tydzień zaczynam od przepisu na danie obiadowe. Kurczak z marchewką.
 

 Ten przepis ma mnóstwo zalet: jest łatwy, szybki w przygotowaniu, zdrowy i baaaaardzo smaczny, a do tego wymaga małej ilości składników. Nie macie pomysłu na obiad? Przepis na kurczaka z marchewką jest idealny!

 

Zatem zdradzam recepturę:
Kurczak z marchewką:

Składniki:

1 filet z kurczaka

1 duża cebula

3-4 marchewki

3 łyżki jogurtu greckiego

1 łyżka mąki kukurydzianej

1 łyżeczka papryki wędzonej

olej do smażenia

sól i pieprz do smaku

1 szklanka ryżu

Filet pokroić w kostkę i wymieszać z papryką, solą i pieprzem, odstawić w chłodne miejsce. Marchewki umyć, obrać i pokroić w półplasterki, przełożyć do garnka, wlać pół szklanki wody i ugotować al-dente. Cebulę obrać, pokroić w grubą kostkę, podsmażyć razem z mięsem na rozgrzanym oleju. Przełożyć do marchewki, dusić razem aż marchewką będzie miękka. Jogurt wymieszać z mąką kukurydzianą i kilkoma łyżkami wywaru z marchewki i kurczaka, dodać do garnka i chwilę pogotować aż sos zgęstnieje. Podawać z ryżem ugotowanym na sypko.

 

Banalne w przygotowaniu, prawda?

Koniecznie spróbujcie - kurczak z marchewką na stałe zagości w Waszym menu jako szybki i pyszny obiad!

Miłego tygodnia!

DIY dziurawe dżinsy DIY Ripped jeans

     Dziś post szyciowy. Właściwie szycia w nim niewiele, za to cięcia, dziurawienia i prucia owszem. Dziurawe dżinsy już kolejny sezon królują w czołówce ulicznych trendów. W sklepach mamy do wyboru mnóstwo różnych modeli, ale ... po co przepłacać? Przecież takie super trendy rurki zrobić można z wyszperanych w ciucholandzie dżinsów kupionych za 1 zł. Naprawdę warto wybrać się do sh i samemu pokusić się o własnoręcznie wykonane dziurawe dżinsy.

                                 

A teraz krok po kroku.

Potrzebne będą:

dżinsy, najlepiej rurki (te z szeroką nogawką można zwęzić więc wystarczy znaleźć takie, które dobrze leżą w biodrach i pasie)

                               

maszyna do szycia (jeśli zwężamy nogawki)

nożyczki

kombinerki lub kleszcze do strzępienia brzegów ( tu radzę zajrzeć do garażu swojego faceta - to kopalnia przydatnych do DIY narzędzi;-))

trochę siły i chęci :-)

Najpierw nasze dżinsy wywracamy na lewą stronę, przykładamy do nich rurki, które fajnie leżą nam na nodze i odrysowujemy kształt nogawki.

 

 Obcinamy i zszywamy na maszynie. 

 

Dół nogawek strzępimy za pomocą kleszczy/ kombinerek ( nie przejmujcie się jeśli słabo się strzępi, po praniu efekt będzie znacznie lepszy) 

 

Następnie przymierzamy spodnie i mydełkiem zaznaczmy linie dziur - na kolanach, na udach - co podpowie Wam fantazja

Za pomocą nożyczek wycinamy niewielkie otwory w narysowanych liniach i rozrywamy je, nasze dziury mają być pokaźne. 

 

Dopełnimy dzieła strzępiąc brzegi dziur. 

     I tyle. Nasze dziurawe dżinsy są gotowe. Pasują i do szpilek i do adidasów. Koszt - spodnie 1 zł, trochę pracy (strzępienie i robienie dziur znakomicie niweluje stres) i mamy model jak z wybiegu.

A już niedługo na blogu przepis na bardzo szybki, zdrowy i smaczny obiadek - czyli kurczak i spółka.