Translate

wtorek, 6 września 2016

Batoniki śliwkowe z kaszą jaglaną i amarantusem Bars plum with millet and amaranth

       Wczoraj kupiłam śliwki. Dużo śliwek - 20 kg. I postanowiłam zaszaleć - powstał sok śliwkowy, piernikowe powidła i śliwkowy keczup. A ponieważ kilka dużych okazów patrzyło na mnie błagalnie, postanowiłam je wykorzystać do wyższych celów. 
      Często zdarza się, że gdy jestem gdzieś poza domem, dopada mnie straszny głód. Ale taki koszmarny: zaczynam słyszeć głosy, obraz mi się rozmazuje przed oczami, staję się nieznośna i wkurzająca. Nie jest to miłe uczucie i postanowiłam zrobić sobie antidotum. A właściwie kilka, no dobra, kilkanaście. 
 
        Na pierwszy ogień idą batoniki - te są z dodatkiem śliwek, cynamonu, kaszy jaglanej i amarantusa ekspandowanego. Oblane gorzką czekoladą. Pyszne, sycące i zdrowe. Czego chcieć więcej? No tak, przepisu ;-)
Oto on:
Batoniki śliwkowe z kaszą jaglaną i amarantusem
Składniki:
1 szklanka zmiksowanych śliwek
1 łyżka oleju kokosowego
1 szklanka kaszy jaglanej
2 szklanki amarantusa ekspandowanego
1 - 2 szklanki dowolnych płatków (owsianych, jaglanych, orkiszowych, gryczanych, jęczmiennych)
ok. 1/2 szklanki miodu - w zależności od słodyczy śliwek i osobistych preferencji
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
ewentualnie 1-2 łyżki kakao
Polewa:
1 łyżka oleju kokosowego
2 łyżki wody
1 tabliczka gorzkiej czekolady (70% kakao)
Na patelni rozpuścić olej kokosowy, dodać przecier śliwkowy i smażyć aż zgęstnieje, wymieszać z cynamonem, ostudzić. Kaszę jaglaną sparzyć, następnie gotować w 2 szklankach wody ok.10 min(uwaga - łatwo się przypala, zwłaszcza jak się zagadacie z przyjaciółką ;-), ostudzić. Kaszę, przecier śliwkowy, kakao, miód ( na początek 2 łyżki) i wanilię zblendować, dodać amarantus i płatki - najpierw 1 szklankę, jeśli masa jest rzadka wówczas dodać kolejną porcję płatków. Jeśli masa jest za mało słodka, dodać więcej miodu. Prostokątną blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem, nałożyć masę, wyrównać wierzch. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni ok.40 - 60 min. Najlepiej skontrolować patyczkiem stopień upieczenia. Następnie ostudzić. Składniki polewy rozpuścić w kąpieli wodnej. Ciasto pokroić na 16 prostokątnych batoników. Polewę przelać do woreczka, obciąć końcówkę i wyciskać na batoniki dowolny wzór. Schłodzić w lodówce. I gotowe - można zajadać!



Idealna przekąska dla wielbicieli śliwek i czekolady :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz